Uziemienie komputera. Dlaczego gniazdko z bolcem jest istotne? Odpowiadamy
W tekście umieszczono linki reklamowe naszego partnera. Każdy stacjonarny komputer jest wyposażony we wtyczkę z uziemieniem, która powinna być umieszczona w gniazdku 230 V z tzw.
bolcem. W wielu domach, szczególnie w budownictwie wielorodzinnym, znajdziemy jednak instalację elektryczną dwuprzewodową, w której teoretycznie nie było miejsca na podłączenie bolca uziemiającego.
Czy podłączenie do uziemienia sprzętów elektronicznych jest ważne? Jaką rolę ono pełni i czy ma wpływ na jakość działania komputera?
Problemu nie mają mieszkańcy stosunkowo nowych domów lub tych z wymienioną instalacją elektryczną. Trójprzewodowa (w odniesieniu do jednej fazy) sieć elektryczna (TN-S) składająca się z przewodu fazowego L, neutralnego N oraz ochronnego PE daje właśnie możliwość prawidłowego podłączenia odbiorników elektrycznych.
Prąd natomiast płynie od przewodu fazowego L do neutralnego N.
Dlatego właśnie każde urządzenie elektryczne wyposażone w metalową obudowę ma podłączony do niej przewód PE, czyli uziemienie. Polegało to na połączeniu bolca uziemiającego z przewodem neutralnym N. Po nastąpieniu przebicia zamykała się pętla zwarcia (linie L i N się połączyły) i aktywowało się zabezpieczenie w postaci szybkiego bezpiecznika nadprądowego.
Na metalowej obudowie odbiornika pojawiało się więc na krótką chwilę (do czasu zadziałania bezpiecznika) wysokie napięcie. Uziemienie służy jedynie do własnej ochrony, gdyby w zasilaczu komputerowym nastąpiło przebicie i obudowa byłaby pod napięciem.
Teoretycznie w każdym domowym pececie mamy metalową obudowę, do której przykręcony jest zasilacz również w metalowej obudowie. Obie obudowy są oczywiście elektrycznie połączone, choćby za pomocą śrub mocujących.
Zasilacz impulsowy stosowany w komputerach na swoim wyjściu ma specjalne filtry, które przepuszczają niewielkie napięcie na obudowę — jest ono jednak nieszkodliwe dla człowieka, a w przypadku uziemionej obudowy jest zerowane w linii PE. Jeśli nie mamy uziemienia w gniazdku, zdecydowanie nie należy podłączać obudowy komputera do grzejników czy instalacji wodnej.
W zapewnieniu ochrony w takich wypadach nie pomogą również wszelkiego rodzaju listwy zasilające wyposażone w filtry ani inne tego typu dodatki. Idealnym rozwiązaniem byłaby modernizacja instalacji elektrycznej starszego typu TN-C, w której przewód neutralny pełni również rolę ochronną na TN-C-S z wydzielonym przed sekcją bezpieczników przewodem ochronnym PE.
Wtedy możliwe jest zastosowanie bezpiecznika różnicowo-prądowego. Wiecie już, że ochrona przeciwporażeniowa realizowana jest w odbiornikach, które mają metalowe obudowy, bo to one przewodzą prąd elektryczny.
W przypadku urządzeń mobilnych wykorzystywane są zasilacze/ładowarki, które uzupełniają energię we wbudowanych w urządzenia bateriach. O ile w laptopach czasem zdarzają się wtyki z miejscem na bolec uziemiający, to smartfonowe “kostki” nie mają, ale też nie wymagają takich rozwiązań.
Plastikowe obudowy ładowarek i zasilaczy impulsowe są bezpieczne i nie wymagają dodatkowej ochrony przeciwporażeniowej, a dostarczona do urządzeń przenośnych energia ma niskie, całkowicie bezpieczne dla użytkownika napięcie. Jeśli w naszej okolicy często zdarzają się wyłączenia, jeśli wahania napięcia są na tyle duże, że komputer nam się resetuje lub wyłącza, warto rozważyć kupno UPS.
Bateryjne zasilanie zabezpieczy nas przed przykrymi skutkami zaniku napięcia, jednocześnie prąd dostarczony do komputera będzie miał zawsze zgodne z wymaganiami parametry. Zasilacze UPS nie kosztują dużo, poniżej możecie sprawdzić godne uwagi modele: