Ten tekst zawiera wiadomości o zarzutach, jakie zostały postawione Pawłowi M., założycielowi firmy Usecrypt. Kampania promocyjna aplikacji trwała przez kilka lat, a takie osoby jak Filip Chajzer brały w niej udział. Paweł M., założyciel platformy, aktywnie promował rozwiązanie w mediach. Niemniej jednak, pojawiły się zarzuty dotyczące bezpieczeństwa produktu, a obecnie śledczy przedstawili mu poważne zarzuty. Pawłowi M. zarzuca się m.in. oszustwa finansowe, takie jak szkoda na ponad 70 mln zł wyrządzona kupującym akcje spółek oraz udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Istnieją także zarzuty dotyczące prania brudnych pieniędzy, które mogą doprowadzić do surowych konsekwencji w postaci długotrwałego więzienia. Sąd nie zastosował aresztu, ale założyciel Usecrypt ma obecnie zakaz opuszczania terytorium Polski.