Zjawisko niezidentyfikowanych obiektów latających (UFO) ma długą historię, która swoje źródła ma już w roku 1947 w Stanach Zjednoczonych. Jednym z najbardziej znanych przypadków obserwacji UFO było spotkanie dwóch pilotów samolotu pasażerskiego w 1948 roku, znane jako incydent Chilesa-Whitteda. Podczas tego lotu, jeden z pasażerów również dostrzegł tajemniczy obiekt przelatujący obok okna. Incident spotkał się z uwagą i został przebadany przez weteranów wojennych oraz śledczych. Generał Kenney z amerykańskich Strategicznych Sił Lotniczych zainteresował się tym wydarzeniem, jednak władze wojskowe nie wykazały uznania dla tezy o statkach kosmicznych.
Mimo że raport o incydencie został zniszczony, historia ta nadal rozbudza wyobraźnię osób zainteresowanych UFO. Wiele osób próbowało znaleźć wyjaśnienie spotkania, sugerując możliwość eksperymentalnego pojazdu lub rakiety związanej z amerykańską armią. Niektórzy wskazywali na Centrum Lotów Kosmicznych Marshalla jako potencjalne źródło obiektu, ze względu na tamtejsze prace inżynierów i naukowców nad programem rakietowym.
W 1959 roku amerykańskie władze wydały swoje wyjaśnienie incydentu, sugerując, że było to związane z amerykańskimi eksperymentami. Jednakże, dwadzieścia lat po incydencie, piloci dalej twierdzili, że spotkali niezidentyfikowany obiekt latający. Ostatecznie to, co dokładnie spotkali na swojej drodze, pozostaje tajemnicą.